• Moda
• Turystyka
• Gwiazdy
• Ezoteryka
• Fitness
• Psychologia i stosunkiеще ▼
• Dom
• Macierzyństwo
• Uroda i zdrowie
• Jedzenie

• Kariera
• Seks
• Miłość
• Rodzina i wesele
• Poznaj siebie
• Samorozwój

Życie w harmonii

Do czego dąży każda świadoma istota? Oczywiście do harmonijnego życia z otoczeniem, a przede wszystkim z sobą. Ale jak to osiągnąć, jak nauczyć się żyć w harmonii z sobą? Przede wszystkim warto zrozumieć, że trzeba nad tym pracować i praca ta powinna być wnikliwa i poważna.

Jak nauczyć się żyć w harmonii?

Oto mówimy, że trzeba żyć w harmonii z sobą, a co mamy na myśli mówiąc co chcemy osiągnąć? Z pewnością wewnętrznego poczucia tego, że wszystko toczy się jak należy i jak musi być. Tego spokojnego odczucia pewności siebie, które jest główną składową sukcesu i w życiu prywatnym i w pracy. Więc jak zorganizować swój świat wewnętrzny? Być może następne nieskomplikowane reguły wam w tym pomogą.

1. Chcesz być szczęśliwy – poznaj samego siebie. Ta reguła znana jeszcze od czasów pradawnych, więc dlaczego nie przestrzegać jej teraz? Przecież jeśli nie wiesz nic o swoich pragnieniach, zainteresowaniach i aspiracjach to i pokoju w duszy nie osiągniesz. Można tak całe życie zajmować się tym, co ci się nie podoba, co nie przybliża do celu o jeden krok. Więc poznajmy samych siebie, nie krępujmy się. Tylko bądźcie uczciwi wobec siebie, to innym możecie kłamać, że marzycie o życiu w chałupie nad rzeką.
2. Przed sobą przyznajcie się, że was bardziej zadowoliłoby przytulne mieszkanie lub dwupiętrowy dom nad brzegiem morza. A teraz szukajcie sobie zajęcia, które odpowiada waszym pragnieniom i zdolnościom, które pomoże odzwierciedlić wasz świat wewnętrzny. Uczcie się żyć w zgodzie z własnym "sumieniem”, jak podpowiada wewnętrzny głos. Tylko nie bądźcie hipokrytami, którzy nie wiedzą co głoszą. Każdy ma swoje widzenie świata i żyć trzeba stosownie do tego, jak go widzicie w tej chwili. Cudze ideały zamkną was w klatce, pozbawią waszą przepiękną duszę wolności.
3. Życie w harmonii jest niemożliwe, jeśli człowiek jest nastawiony pesymistycznie. Jeśli nie doświadczamy pozytywnych emocji to i szczęścia też nie poznamy. Więc zaczynając od tej chwili, uczymy się pozytywnego myślenia. Wszystkie wydarzenia w naszym życiu mają dwie strony. Widzieć należy je obie, ale trzeba nauczyć się szczerze cieszyć z pozytywnej strony. Dowolną nieprzyjemność można postrzegać jak lekcję, jak nową szansę. Tak trzeba czynić, nie należy marnować czasu na żale .
4. Kiedy mówiliśmy o życiu w harmonii przypomnieliśmy o pewności siebie. A zatem trzeba pilnie podnieść samoocenę. Musicie wiedzieć, że potraficie dużo jeśli tylko poważnie czegoś chcecie. A najważniejsze jest pamiętać, że jesteście rzeczywiście warci tego wszystkiego o czym marzycie. Kto jeśli nie wy zasłużył na szczęście?
5. Nawiasem mówiąc o szczęściu. Wiele pań w tym wypadku ma na myśli miłość i mają one rację, to uczucie obowiązkowo musi żyć w sercu człowieka. Tylko nie można mylić miłości z zależnością i przyzwyczajeniem, nie należy podtrzymywać stosunków jeśli one nie przynoszą wam radości. I pamiętajcie, miłość bywa różna, jednym romansem lista jej odmian się nie kończy. Dlatego nie warto smucić się, jeśli długo nie możecie znaleźć mężczyzny z którym doznacie szczęścia – miłością i troską można darzyć cały świat.
6. Pamiętajcie o tym, że możecie mylić się i macie do tego prawo. Nikt nie jest nienaganny, nie mylił się tylko ten, kto w swoim życiu nic istotnego nie zrobił. Otóż nie marnujcie kosztownego czasu na użalania się nad błędami, lepiej szukajcie sposobu skorygować błąd.
7. Zastanawiając się nad życiem w harmonii, mimo woli łapiesz się na myśli o konieczności duchowego rozwoju człowieka. I tak rzeczywiście jest, duchowo rozwinięty człowiek może znać życie we wszystkich jego barwach, znajdować radość w życiu codziennym. Tylko nie należy bezmyślnie stawać w szeregach wyznawców „guru”. Gotowego przepisu tu nie ma, każdy ma swoją drogę i naśladowanie do niczego nie doprowadzi. Nie literatura specjalna, obyczaje, tradycje, to wszystko musi być, ale tylko z potrzeby serca. Nie zapominajcie, że wszyscy jesteśmy różni, dlatego dla kogoś nadaje się modlitwa i Biblia, a dla kogoś joga i podziwianie opadających brzozowych liści.
8. Mniejszą uwagą darzcie opinię otoczenia – większość z nich nie ma nic do waszych postępowań. A jeśli oni zdecydują wam coś zarzucić, czy warto to zauważać? Jest ważne to, że postrzegacie swoje uczynki jako słuszne, odczuwacie wsparcie rzeczywiście bliskich ludzi. A tłum niech złości się i wytyka palcami, jaka różnica?